W końcu udało się dobrnąć do końca pracy i ją obronić. :) Mam teraz więcej czasu na robótkowanie. No, może nie aż tak dużo, bo Gargamelki nie dają o sobie zapomnieć i zajmują mi każdą wolną chwilę... Ale zawsze conieco uda mi się zrobić.
Oto moja nowa miłość, czyli filcowanie :) Zakupiłam sobie igiełki (z czego jedną już złamałam :( ) i filcuję zaciekle.
Najbardziej jednak podobają mi się te:
Nie wiem tylko czemu zdjęcie jest do góry nogami. Mimo usilnych prób nie udał mi się tego zmienić.
Przegląd twórczości szydełkowej i drucianej :) oraz różnego rodzaju robótek ręcznych.
niedziela, 6 listopada 2011
niedziela, 24 lipca 2011
:) letnie pomysły
No tak... praca "się napisała", teraz czekamy na komentarze promotora. Czas więc coś porobić po tak długiej przerwie..... :)
i oto co powstało z nici kupionej mi przez Mamę.
Kolor super. Turkus??? hmmm...
Pierwotnie miała to być serwetka, ale nie doczekawszy się ukończenia, "dzieło" zostało sprute i skończyło się ostatecznie na kolczykach :) Szczerze mówiąc wyszły dużo większe niż myślałam., bo i nić nieco grubsza.
i oto co powstało z nici kupionej mi przez Mamę.
Kolor super. Turkus??? hmmm...
Pierwotnie miała to być serwetka, ale nie doczekawszy się ukończenia, "dzieło" zostało sprute i skończyło się ostatecznie na kolczykach :) Szczerze mówiąc wyszły dużo większe niż myślałam., bo i nić nieco grubsza.
niedziela, 5 czerwca 2011
echhhh....
...czasu jak zwykle zbyt mało....
robótkowanie odłożone na jakiś czas... prawdopodobnie do czasu "po obronie pracy" :)
ale później.... mam nadzieję, że nadrobię zaległości rękodzielnicze, a ich wyniki napewno tu zamieszczę :)
robótkowanie odłożone na jakiś czas... prawdopodobnie do czasu "po obronie pracy" :)
ale później.... mam nadzieję, że nadrobię zaległości rękodzielnicze, a ich wyniki napewno tu zamieszczę :)
środa, 12 stycznia 2011
Wyciągnięte z szuflady...
Tym razem kolczyki, które przeleżały w szufladzie, czekając na swoją okazję do zaprezentowania. Czarne z onyksem, niebieskie i różowe z koralikami akrylowymi...
środa, 5 stycznia 2011
wtorek, 4 stycznia 2011
pozdrowienia z wnętrza ziemi.....
Nowy rok zaczął się dość miło :) może to nic wielkiego, ale mnie napełniło optymizmem na cały następny rok. Czyżby to był jakiś znak, czy tylko zwykły przypadek?? Oceńcie sami....
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Etykiety
- bransoletka (3)
- etui (3)
- filcowanie (5)
- kolczyki (5)
- koraliki (1)
- maskotki (3)
- onyks (1)
- pierścionek (1)
- rękodzieło (15)
- szydełko (9)